Nowa charakterystyka energetyczna budynków - rewolucja, która niedługo wejdzie w życie

Nowa charakterystyka energetyczna budynków – jakie zmiany czekają nas do 2030 roku?

Już w marcu ma odbyć się ostateczne głosowanie Parlamentu Europejskiego nad nowelizacją dyrektywy o charakterystyce energetycznej budynków (EPBD). W konsekwencji całą Unię Europejską czekają ogromne zmiany w budownictwie. Wiadomo już, że od 2030 roku każdy inwestor budujący nieruchomość będzie musiał zadbać o to, aby była ona zeroemisyjna. Wcześniej, bo pod koniec 2023 roku, przyjęto już nieformalne porozumienie w zakresie tej nowelizacji, dlatego jej wprowadzenie jest tylko kwestią czasu. Obecnie nowelizacja została skierowana do głosowania.

Jej założenie to redukcja emisji w budownictwie o co najmniej 60 proc. w ciągu niecałych sześciu lat. Natomiast do 2040 roku mają zostać wycofane kotły na paliwa kopalne. Dodatkowo zeroemisyjność budynków będzie zwiększać wymogi izolacyjne i wskaźniki efektywności energetycznej. Przepisy zakładają też zwiększenie odnawialnych źródeł energii w budynkach: instalacji fotowoltaicznych i pomp ciepła. W świetle nowych przepisów trzeba nastawić się na rozwój sieci ciepłowniczych tzw. wysokiej efektywności z coraz większym udziałem energii OZE albo ciepła odpadowego. To oznacza, że każda nowa sieć ciepłownicza będzie dostosowana do nowego standardu budynków.

Czytaj także: Wakacje kredytowe 2024 – zasady

Jakie korzyści przyniesie ta zmiana?

Nadchodzących zmian jest wiele. Tym bardziej dostrzec idące za nimi korzyści. Dostosowanie się do zasady zeroemisyjności:

• Pozwala na uniezależnienie się od wzrostu cen paliw kopalnych.
• Pozwala na wprowadzenie oszczędności związanych z uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla, czyli ETS2.
• Umożliwia tańszą eksploatację budynków.

Nie ustalono jeszcze dokładnie, czy przepisy unijne wymuszą renowację starszych budowli, czy odniosą się tylko do nowych nieruchomości. Gdyby tak się stało, to właściciele, których nie stać na termomodernizację, mają spory problem. Prawdopodobnie będą mogli liczyć na dotacje – część osób ma otrzymać dotacje w wysokości nawet do 100 proc. dofinansowania inwestycji.

Część z tych pieniędzy ma pokrywać tzw. Społeczny Fundusz Klimatyczny. Zakłada on finansowe wsparcie dla gospodarstw domowych w państwach członkowskich Unii Europejskiej, które dotknięte będą tzw. ubóstwem energetycznym. Polska ma otrzymać najwyższy udział tej pomocy, czyli ok. 20 mln euro w latach 2026-2032. Pan wydatkowania tych funduszy musi zostać zatwierdzony przez Komisję Europejską.

Posłuchaj podcastu: Dom bez pozwolenia na budowę

Sześć lat może się wydawać długim czasem, jednak w kontekście tak poważnych zmian można śmiało założyć, że jest to bardzo krótki okres. Zwłaszcza jeśli nowe przepisy wymuszą gruntowne remonty starych nieruchomości. Chociaż ta informacja nie jest potwierdzona, to jedno jest pewnie: już za sześć lat wejdzie w życie obowiązek budowania domów, które nie zanieczyszczają środowiska. Do głosowania nad nowelizacją dyrektywy o charakterystyce energetycznej budynków (EPBD) ma dojść już w marcu.