Kariera w nieruchomościach 8: Trudne sprawy
Gdy mówi się o Krzysztofie, od razu przychodzi na myśl jeden fakt: potrafi sprzedać to, czego inni nie potrafią. Na koncie ma “same trudne nieruchomości”. Ostatnio w trakcie prostowania stanu prawnego jednego ze sprzedawanych domów okazało się, że kierownik budowy zmarł i dziennik przepadł - Krzysztof oczywiście sobie z tym poradził, ale takich historii ma o wiele więcej. Teraz postanowił zdać egzaminy i chce zostać niedługo brokerem w oddziale Freedom Piaseczno.
Trudne nieruchomości to nie problem, a wyzwanie
Praca w nieruchomościach dla osób spoza branży może wydawać się nieskomplikowana, ale wystarczy zaledwie jedna wada prawna lokalu bądź trudna sytuacja z uzyskaniem kredytu hipotecznego, aby klienci szybko zweryfikowali swoją opinię. Co może pójść nie tak podczas procesu sprzedażu lokalu i jak wtedy działać? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w historii Krzysztofa Borsa z Freedom Piaseczno. To specjalista ds. sprzedaży nieruchomości, który znany jest jako “agent od trudnych spraw”. Jego kariera nie zaczęła się od razu w nieruchomościach: wcześniej pracował w kancelarii komorniczej, a przedtem jako administrator zasobów komunalnych w Łodzi. Co sprawiło, że skierował się ku nieruchomościom?
— Jednak w mojej karierze te nieruchomości często się pojawiały. W pewnym momencie stwierdziłem, że praca na etacie to nie jest po prostu praca dla mnie. (…) Lubię kończyć swoją pracę szybko i porządnie, a później mieć czas wolny, który mogę spędzać chociażby w lesie razem ze swoim psem. Praca w nieruchomościach spełnia moje wszystkie wymagania — mówi Krzysztof.
Dlaczego nie obawia się brać na siebie nieruchomości z m.in. stanem prawnym, które dla innych osób byłyby zbyt dużym wyzwaniem? Już pierwsza nieruchomość, którą sprzedawał, okazała się być problematyczna – a z racji jego doświadczenia zawodowego i predyspozycji zawodowych dobrze sobie z nią poradził. Kolejne “trudne nieruchomości” zaczęły pojawiać się w jego portfolio całkowicie naturalnie.
— Jedną z takich spraw był była sprzedaż domu, który był w trakcie budowy — opisuje Krzysztof. — Znaleźliśmy klienta, który chciał kupić tę nieruchomość, ale posiłkował się kredytem. Oczywiście banki udzielają kredytu, ale jest to kredyt na tak zwane etapy. Czyli mamy etap budowy, wykończenia i też kredyt jest wypłacany w ten sposób. Do tego potrzebny dziennik budowy. Podczas załatwiania dziennika właściciele nie mogli skontaktować się ze swoim kierownikiem budowy. Po tygodniu stwierdzili, że podjadą do niego do domu, bo wiedzieli, gdzie mieszka i okazało się, że kierownik zmarł.
Dziennika niestety po nim nie dostaliśmy i ze względu na to nie mogliśmy przeprowadzić transakcji w taki sposób, w jaki chcieliśmy. Musieliśmy “załatwić” nowego kierownika budowy, który (…) sporządził całą dokumentację, którą później musieliśmy złożyć do nadzoru budowlanego, poczekać na odbiór, a po odbiorze mogliśmy występować już o normalny kredyt na sprzedaż domu. Cały proces miał trwać miesiąc, nie więcej, bo kredyty wtedy były bardzo szybko załatwiane, a skończyło się na tym, że cały proces trwał 3,5 miesiąca.
Pełną historię Krzysztofa znajdziecie w nowym odcinku“Kariery w nieruchomościach”.
Poprzedni odcinek: Mieszkania pod mikroskopem
Gdzie oglądać odcinki “Kariery w nieruchomościach?
“Kariera w nieruchomościach” to program, gdzie w formacie videocastów poruszamy blaski i cienie pracy w branży. Niejednokrotnie spotykaliśmy się z masą pytań czy wątpliwości dotyczących pracy w nieruchomościach, na które odpowiadamy właśnie w tym projekcie. Na podstawie case study pokazujemy, że w tej branży może się odnaleźć każdy, kto ma w sobie pasję i determinację, aby działać.
Znajdziesz nas w serwisie YouTube.
Żeby nie przegapić nowych odcinków dodaj nas do ulubionych podcastów (subskrybuj).
Przyjemnego oglądania!
Spodobał Ci się artykuł? Podziel się z innymi!
Spodobał Ci się artykuł?
Podziel się z innymi!
Link skopiowany
Może to też Ci się spodoba
Zniesienie współwłasności nieruchomości
O współwłasności nieruchomości, zaletach i wadach z nią związanych można by pisać bardzo wiele. Jak wiadomo nie od dziś, zgoda buduje.
Kariera w nieruchomościach 6: Od dietetyka do kierownika
Najpierw postawiła na dietetykę, potem wysłała swoje CV na stanowisko asystentki Freedom w Piasecznie. Obecnie jest kierownikiem biura i świeżo upieczonym brokerem nieruchomości. W jaki sposób doszła do tego momentu? Posłuchaj rozmowy z Anną Stursiak-Piórkowską!
Czy muszę założyć działalność gospodarczą, aby pracować jako pośrednik?
Czy muszę założyć działalność gospodarczą, aby pracować jako pośrednik? Posiadanie własnej działalności gospodarczej jest w większości przypadków wymagane. Decyzja taka kierowana jest nie tyle charakterem pracy pośrednika, co standardowymi procedurami biur nieruchomości i w równej mierze korzyścią dla przedsiębiorcy O przewadze współpracy B2B nad umową o pracę w branży pośrednictwa nieruchomościami wspominaliśmy już wcześniej (link […]
Ostatnio dodane nieruchomości
Chcesz sprzedać nieruchomość?
Napisz do nas