Deregulacja zawodu pośrednika nieruchomości zostanie wycofana? Zawód nie będzie już wolny

Waldemar Buda zapowiada zmiany na rynku pośrednictwa nieruchomości. Wynika to z pojawiających się na nim nieprawidłowości, takich jak pobieranie opłat od dwóch stron transakcji. Zmiany w przepisach, czyli ponowne uregulowanie zawodu pośrednika, mają zmienić tę sytuację. Co dokładnie planuje minister rozwoju i jak wpłynie to na pośredników?

Skąd pomysł na wycofanie deregulacji zawodu pośrednika nieruchomości?

Nieprawidłowości wskazane przez Waldemara Budę to m.in. pobieranie opłat od dwóch stron transakcji, niewskazywanie adresów oferowanych nieruchomości, zatajanie pewnych informacji. Chociaż profesjonalne biura, takie jak Freedom Nieruchomości stronią od tego typu praktyk, to na rynku pośrednictwa można łatwo wskazać tego typu zachowania. Obecnie zespół Waldemara Budy diagnozuje te problemy i na podstawie otrzymanych wniosków chce wprowadzić zmiany. Jakie? Chodzi o obowiązkową profesjonalizację rynku, czyli uregulowanie zawodu pośrednika nieruchomości.

– Licencje/egzaminy prawne mogą być (nawet dobrze jak będą), ale ważne by za tym szły faktyczna jakość obsługi klienta oraz uczciwość. Samo zdanie testu po kursie licencyjnym weryfikuje tylko podstawową wiedzę, ale nie gwarantuje potem klientom stosowania dobrych praktyk. Analogicznie jak zdanie egzaminu prawa jazdy nie gwarantuje, że ktoś będzie jeździł zgodnie z przepisami – mówi Joanna Jażdżewska, dyrektor oddziału Freedom Nieruchomości Gdynia.

Pomysł ministra rozwoju nie jest niczym nowym

Jeszcze kilka lat temu, aby zostać pośrednikiem w obrocie nieruchomościami (nazwa potoczna to agent nieruchomości) należało posiadać licencję zawodową. Do 2013 r. zawód pośrednika był regulowany. Zmieniło się to za sprawą jednak tzw. deregulacji Gowina.

Deregulacja polegała na zniesieniu wymogów dotyczących kwalifikacji oraz wykształcenia i niekaralności osób chcących zajmować się tą profesją. Od stycznia 2014 każdy może zostać pośrednikiem. Oczywiście w teorii, ponieważ ten zawód wymaga szeregu kompetencji, bez których nie da się profesjonalnie pracować i pomagać klientom w sprzedaży lub nabyciu nieruchomości.

Przeczytaj koniecznie: Czy agent nieruchomości to zawód dla ciebie?

Minister rozwoju nie zdradził żadnych szczegółów zmian – na razie skończyło się tylko na zapowiedzi. Jednak sami agenci nieruchomości w dużej mierze są zadowoleni z tego pomysłu. Uważają, że wykluczy to patologie związane z ofertami. Licencja jest wymagana m.in. w USA czy w Niemczech. Wygląda na to, że wkrótce będzie także w Polsce. Dobrzy, profesjonalni agenci nie mają się czego obawiać – jeśli nigdy takiej licencji nie wyrobili, zaczynając pracę po deregulacji zawodu pośrednika nieruchomości, z łatwością będą potrafili to zrobić dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu.